Mike Johnson: To co, Austin gotowy?
Austin Artest: Byłem dawno gotowy, ale i tak mam czas. Tylko następnym razem...
Mike Johnson: Tak, przepraszam.
Austin Artest: Nie tłumacz się, tylko zaczynaj. Teraz mi się już śpieszy.
Mike Johnson: Oczywiściem już zaczynamy.

Kamera wchodzi na wizję, a my wydzimy Mike Johnson'a...

Mike Johnson: Witam państwa. Obok mnie stoi... Austin Artest.

Po wypowiedzeniu ostatnich słów kamera powoli pokazuje na skupionego Austera...

Mike Johnson: Austin, byłeś wczoraj uczestnikiem 10-osoboweg starcia drużynowego na Capitan Days. W duzym procencie przyczyniłeś się do eliminacji samego World Strongest Man'a... Marka Henry'ego. Z drugiej jednak strony pierwszy raz sędzia odliczył cię do trzech...
Austin Artest: Mike, dobrze wiesz, że nikt nie jest niezniszczalny. Nawet ja. Po prostu poczułem się zbyt pewnie i popełniłem bardzo duży błąd, który skutkował moim wyeliminowaniem z walki. Zawsze byłem uczulony na tym punkcie, ale zrozumiałem, że jeszcze nie jeden raz będzie miała miejsce taka sama sytuacja. Apropo błędów, każdy je popełnia, ty sam nie da...
Mike Johnson: A co możesz powiedzieć o swoim dzisiejszym przeciwniku, Si...
Austin Artest: Pozwól, ze dokończę. Każdy popełnia błędy, zanim wkroczyliśmy na wizję, ty takowy popełniłeś.
Mike Johnson: Dobrze Austin, ale to nie ma tu żadnego znaczenia.
Austin Artest: Wiem, ale nie lubię, gdy ktoś mi tu przerywa, zwłaszcza osoba, która bez problemu mogła by zostać przeze mnie odliczona...
Mike Johnson: E... Austin, czy jest możliwość, abyś odpowiedział na moje wcześniejsze pytanie? Co sądzisz o...
Austin Artest: Simonsie? Mówisz o kolejnej ofierze Białej Boa?
Mike Johnson: Tak, ale Austin, odpowiedz na pytanie. Zapytam jeszcze raz, czy jest taka możliwość?
Austin Artest: Oczywiście, że jest, tylko, że ja nie mam o nim nic więcej do powiedzenia. Ten polski.. nieudacznik nie zasługuje na tak dużą ilość słów, które już powiedziałem. Mógłbym odpowiedzieć tylko słowem nieudacznik, ale tego nie zrobiłem.
Mike Johnson: Austin, ale wszyscy chcieliby poznać twoją szerszą opinię na jego temat...
Austin Artest: Szerszą opinię?

Austin zabiera mikrofon Mike'owi i kontynuuje...

Austin Artest: Na co komu szersza opinia o osobie, która i tak przegra... Czy muszę każdemu z góry tłumaczyć, dlaczego wygram, jak to jest tak oczywista oczywistość, że nawet ty wiesz, kto będzie zwycięzcą.
Mike Johnson: Z góry nie mogę przesądzać, kto zwycięży, ale patrząc na statystyki i szanse procentowe, ty masz większe szanse.
Austin Artest: Statystyki? Procenty?... Przydało by ci się mnie czasami posłuchać, kiedy stoję na ringu przed tysiącami ludzi...

Austin kręci głową i odchodzi, a Mike Johnson stoi jak wryty, wtedy obraz z kamery gaśnie...

AC MILAN